niedziela, 18 marca 2012

Rozdział 4 ! ♥

NIALL

musiałem się przewietrzyć , więc wyszedłem z domu i udałem się do parku .Naglę się rozpadało i to tak na maxa. Po paru sekundach byłem cały przemoczony , lecz nie przeszkadzało mi to .   Zobaczyłem dziewczynę wstającą z ławki . Choć było dosyć ciemno , widziałem dokładnie jej zapłakaną twarz . Poczułem mocne ukłucie w sercu . Nienawidzę gdy dziewczyna płacz , nawet jeśli nie przeze mnie .Podeszłem do ławki gdzie przed paroma sekundami odeszła nieznajoma . Prawie usiadłem na komórce . To pewnie tej dziewczyny - pomyślałem.Nieznajoma szła wolnym krokiem więc bez problemu ją dogoniłem . W między czasie zdążyłem zauważyć , że dziewczyna ma moje zdjęcie na tapecie . Było mi bardzo miło  . Położyłem rękę na jej ramieniu , gdyż pewnie inaczej by mnie nie zauważyła .
- Czego chcesz ? - zapytała
- Zostawiłaś komórkę na ławce - powiedziałem lekko zdyszany .Podałem jej telefon .
- Dzieki , ale jest mi on teraz najmniej potrzebny . - powiedziała szlochając
- A mogę wiedzieć jak się nazywasz ? - zapytałem lekko zmieszany , gdyż wiedziałem , że za jakąś chwilę będę musiał się jej przedstawić A za bardzo nie chciałem ujawniać swojego prawdziwego imienia ,  tym bardziej , że była prawdopodobnie moją fanką
- Jessica - powiedziała - A ty ? - zapytała
- Jestem Nick - postanowiłem przedstawić się innym imieniem . jeszcze tego pożałuję - pomyślałem 
- Sorry Nick ! Ale nie chce mi się dzisiaj z Tobą gadać , nie obraź się . - powiedziała a łzy mimowolnie spłynęły po jej policzku . Nie mogłem na to patrzeć więc delikatnie otarłem jej łzy z pliczka . 
- Nie płacz - wyszeptałem . Ona lekko drgnęła a ja poczułem w moim sercu ciepło którego nigdy dotąd nie odczuwałem . Wiedziałem , że to nie jest zwykła dziewczyna . 
- Bardzo się śpieszysz ? - zapytałem z nadzieją , że pozwoli mi choć przez chwile z sobą porozmawiać . 
- Nie po prostu .... - nie dokończyła , gdyż wybuchła gorzkim płaczem i usiadła na najbliższej ławce . Podeszłem do niej . 
- Co się stało ? - zapytałem czule i objąłem ją ramieniem . 
- Mój chłopak a właściwie już były chłopak właśnie rzucił mnie przez telefon ! - powiedziała i zupełnie się rozkleiła 
- Co za dupek ! - powiedziałem groźniejszym tonem - Nie przejmuj się nim , najwidoczniej na cb nie zasługuje . - powiedziałem trochę łagodniej . 
- Dzięki Nick ale ja go po prostu nie rozumiem . Minęły dopiero dwa dni odkąd wyjechałam , a on już znalazł sobie pocieszycielkę . ! 
- To Ty nie jesteś z Doncaster ? - zapytałem lekko zdziwiony , gdyż perfekcyjnie mówiła po " naszemu " . 
- Nie , ja jestem z Polski . Przyjechałam tutaj na obóz językowy . - odpowiedziała 
- No tak - pacnąłem się ręką w czoło - Przecież tylko w Polsce są takie piękne dziewczyny - powiedziałem , zauważyłem , że tymi słowami wyraźnie poprawiłem jej humor . Gdy tylko się uśmiechnęła , deszcz przestał padać . - Nie możesz się smucić , chyba , że chcesz aby powódź była . - powiedziałem i znowu zobaczyłem jej piękny uśmiech . 
- Byłeś kiedyś w Polsce ? - zapytała 
- Nie ale bardzo chciałbym tam pojechać - odpowiedziałem zgodnie z prawdą . Rozmawialiśmy dosyć długo . Czułem się przy niej swobodnie i miałem wrażenie że znamy się do wieków . 
- Wiesz Nick , świetnie mi się z Tobą gada , ale muszę już wracać . Moje przyjaciółki na pewno się niepokoją . - powiedziała , musnęła mój policzek i odeszła . Ja postanowiłem jeszcze trochę posiedzieć i pomyśleć . Bardzo żałowałem tego , że nie powiedziałem Jessice kim naprawdę jestem . - Jesteś największym kretynem Horan - powiedziałem do siebie i udałem się w stronę domu w którym mieszkam z całym moim zespołem . Gdy wszedłem nikt mnie nie zauważył . Może to i lepiej - pomyślałem . Zayn opowiadał Liamowi i o nowo poznanej dziewczynie . Był nią bardzo podekscytowany . Natomiast Lou i Hazza grali w jakąś grę na X-Boxie . Udałem się w stronę mojego pokoju . Położyłem się na łóżku . Ciągle wracałem do sytuacje z Parku , to było silniejsze ode mnie . 

JESSICA 

Byłam już przed hotelem . Postanowiłam wejść na górę , choć wiedziałam , że nie odbędzie się bez pytań , które będą dotyczyć mojego rozmazanego makijażu . 
- Cześć dziewczyny ! - powiedziałam wchodząc do pokoju . 
- Gdzie ty dziewczyno byłaś ? - zapytały dziewczyny . 
- Wszystko opowiem Wam jutro . - powiedziałam , wzięłam z walizki moją piżamę w krowę i poszłam do łazienki . Szybko się ogarnęłam i już po chwili odpływałam w moim ciepłym łóżku . 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pisany późno w nocy , moim zdaniem najlepszy jak do tej pory . ; ))
Komentujcie , chce wiedzieć co myślicie . 
Zostawiajcie twittery w komentarzach , jeżeli chcecie być informowani o nn . ; )) 

czwartek, 15 marca 2012

Rozdział 3 ! ♥

* Następnego dnia *

LENA

Gdy się obudziłam zauważyłam siedzące na balkonie Jessice i Klaudię . Zawzięcie o czymś dyskutowały , więc postanowiłam im nie przeszkadzać . Wzięłam dres z walizki i udałam się do łazienki . Wzięłam krótki prysznic, umyłam żeby , ubrałam się w luźny dres a włosy spięłam w luźnego koka . Gdy wyszłam z łazienki postanowiłam dołączyć do moich przyjaciółek . Gdy mnie zauważyły od razu zmieniły temat .
- Mogę wiedzieć o czym tak przed chwilą zawzięcie dyskutowałyście ? - zapytałam
- O niczym - odpowiedziała lekceważąco Klaudia
- Za dobrze was znam żeby w to uwierzyć . - powiedziałam już lekko wkurzona .
- No dobra , zastanawiałyśmy się czy jak już będziesz spotykać się z Malikiem to coś się miedzy nami zmieni . - powiedziała Jess a oczy jej i Klaudii momentalnie się zaszkliły  .
- Penie , że nic się nie zmieni . Obiecuję , że żaden chłopak nas nie rozdzieli . Zrozumiano ? - powiedziałam i mocno je przytuliłam .
- Właśnie zadzwonił już ? - zapytałam ciekawska Klaudia
- Nie jeszcze nie i wątpie żeby zadzwonił . - powiedziałam z lekkim smutkiem na twarzy .
- Niby czemu miałby nie zadzwonić . ? - zapytałam mnie Lena
- Przecież to ZAYN MALIK  a ja jestem zwykłą dziewczyną z Polski. .- powiedziałam i pojedyncza łza spłynęła mi po policzku .
- To nic nie znaczy , rozumiesz ?
- No nie wiem , dla niego napewno znaczy i to wiele . - powiedziałam i poszłam do pokoju . Zaraz za mną przyszły Klaudia i Jessica . Włączyły muzę na FULLA i zaczęły się wydurniać . W tym hałsie ledwo usłyszałam dźwięk mojego telefonu .
- Dziewczyny, ogarnijcie się , mam telefon . - krzyknęłam . Dziewczyny od razu ściszyły muzykę i usiadły na łóżku . Odebrałam
# ROZMOWA TELEFONICZNA #  (Ja - J ; Zayn - Z)
J:Hallo ?
Z:Hej tu Zayn . Mam nadzieje że cię nie obudziłem .
J: Hej , nie nie spałam już .
Z: Uff .. to dobrze . Masz może jakieś plany na dzisiejsze popołudnie ?
J: Nie nie mam , a dlaczego pytasz ?
Z: A mógłbym cię gdzieś porwać ? .
J: No nie wiem , nie wiem .
Z: No proszę zgódź się  !
J: Okeej .
Z: Świetnie , pasuje ci o 13 ?
J: Tak , bądź pod hotelem na Roundstreet .
Z: Okeej , będę . Paa !
# KONIEC #
- I co ? I co ? - zapytały zniecierpliwione przyjaciółki .
- Nic , umuwiliśmy się na 13 - powiedziałam .
- No nie mogę . ! Moja najlepsza kumpela idzie na randkę z ZAYNEM MALIKIEM  ! - wykrzyknęła Jessica
- Ei , to spotkanie a nie randka ! . - powiedziałam i lekko się do nich uśmiechnęłam .

     Dochodziła dwunasta , więc udałam się do łazienki , wzięłam prysznic , ubrałam czerwone rurki i biały T-Shirt z nadrukiem . Lekko się pomalowałam a włosy spięłam w luźnego koka . Wyszłam z łazienki . Zobaczyłam , że właśnie dochodzi pierwsza , więc szybko ubrałam buty na koturnach , pożegnałam się z przyjaciółkami i udałam się w stronę hotelowego wyjścia . Gdy wyszłam z hotelu od razu zauważyłam sylwetkę chłopaka o którym marzy każda dziewczyna . Był odwrócony w stronę ulicy więc mnie nie zauważył . Podeszłam do niego i wyszeptałam mu do ucha :
 - To gdzie mnie porywasz ?
- Musisz mnie tak straszyć ? - powiedział odwracając się w moją stronę .
- przepraszam , wybaczysz mi ? - zapytałam
- Nic się nie stało - usmiechnął się lekko i musnął mój policzek swoimi delikatnymi ustami . Odpłynęłam .

JESSICA

Postanowiłam pójść do parku i zadzwonić do mojego chłopaka , gdyż nie rozmawiałam z nim od 2 dni . Bardzo za nim tęskniłam . Usiadłam na ławce i wybrałam numer do Pawła . Po dwóch sygnałach usłyszałam damski głos . Głos który napewno nie należał do mamy Pawła .
# ROZMOWA TELEFONICZNA # ( Ja - J ; Nieznajoma dziewczyna - ND ; Paweł - P )
ND: Haloo ?
J: Hej , możesz poprosić Pawła do telefonu ?
ND: No tak , ale moge wiedzieć kim jesteś ?
J: Jestem dziewczyną Pawła ,!
ND: CO? Przecież to ja jestem jego dziewczyną .
W tym momencie usłyszałam głos Pawła w pokoju .
P: Haloo ?
J: Możesz mi wytłumaczyć kim jest ta laska która odebrała twój telefon ?
P: A właśnie zapomniałem ci powiedzieć , to moja nowa dziewczyna , a z tobą zrywam ! CZEŚĆ .
# KONIEC #
Po chwili usłyszałam tylko sygnał . Podciągnęłam kolana pod brodę i całkowicie się rozkleiłam . Siedziałam tak dobre parę godzin . Wkońcu postanowiłam pójść do hotelu . Wstałam , gdy nagle zaczęło padać . Nagle w strumieniu deszczu usłyszałam delikatny głos i poczułam rękę na moim ramieniu .
- Czego chcesz ? - zapytałam
- Zostawiłaś komórkę na ławce - powiedział podając mi telefon , było dosyć ciemno więc za dobrze nie widziałam twarzy tego osobnika .
- Dzieki , ale jest mi on teraz najmniej potrzebny . - powiedziałam szlochając
- A mogę wiedziec jak się nazywasz ? - zapytał nieznajomy
- Jessica - powiedziałam - A ty ? - zapytałam

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

To jest już trzeci , pisany na historii i mniejszości . ; ))
Za wszystkie błędy przepraszam ^^
Komentujcie , chce wiedzieć co myślicie . ; ))
 Jeżeli mam was informować , zostawiajcie tt w komentarzach .


Zapraszam na bloga mojej kumpeli : http://never-good.blogspot.com/2012/02/



wtorek, 13 marca 2012

Rozdział 2 ! ♥

   Po odebraniu bagaży udaliśmy się do wielkiego autobusu , który miał nas zawieść do tajemniczego miasta w którym mieliśmy się zakwaterować . Jechaliśmy dosyć długo .
- Widzicie ten wielki napis po prawej stronie ? - zapytała nagle przewodniczka. Wszyscy obróciliśmy głowy w prawą stronę .Zobaczyliśmy wielki napis DONCASTER .Byłyśmy w szoku .
- Widzicie go ? - upewniła się przewodniczka .
 - Taaak ! - krzyknęli wszyscy .
- W tym mieście będziemy mieszkać całe uwaga : DWA MIESIĄCE - powiedziała głośniej .
- JEST ! JEST ! JEST ! - wykrzyknęłam i przytuliłam się do moich przyjaciółek ! Byłyśmy bardzo szczęśliwe , gdyż tam właśnie mieszkali nasi idole, a mianowicie chłopcy z One Direction . Jadąc autobusem zauważyłyśmy piękną willę . Jak się później okazało była tylko 2 domy od naszego hotelu .
Gdy weszłyśmy do środka hotelu zauważyłam wielki plakat z X Factor .Podeszłam bliżej i zobaczyłam , że za cztery godziny tutaj w Doncaster miały się odbyć castingi do tego programu . Bardzo mnie zaciekawiło to co napisano na dole plakatu , a mianowicie : ,, W jury zasiądą Kelly Rowland , Simon Cowel , Louis Walsh i gość specjalny . ! " .Pobiegłam do Leny i chwyciłam ją za rękę . Pobiegłyśmy do plakatu .
- No i co ty na to ? - zapytałam Lene .
- Jess , sama nie wiem , ale chyba nie pójdę! - odpowiedziała .
 - Ale dlaczego ? - zapytałam zdziwiona .
- Nie mam przygotowanej żadnej piosenki ! - w tej chwili podeszła do nas Klaudia , która miała odebrać klucz od pokoju .
- Masz klucz ? - zapytałam .
- No mam ! powiedziała i pomachała mi nim przed nosem .
- No to idziemy ! - powiedziałam i poszłyśmy w stronę windy . Pokój znajdował się na 8 piętrze . Po chwili znajdowałyśmy się już w nim . Był piękny , ale odstawiłyśmy wszystko na bok i usiadłyśmy na jednym z łóżek w celu wybrania piosenki dla Leny .
- Może Coldplay ,, Paradise '' ? - zaproponowała Klaudia .
- Niee , to raczej nie moja tonacja - odpowiedziała Lena .
- No to może coś od One Direction ?
- No nie wiem , nie wiem .
Słyszałam jak kiedyś śpiewałaś ,, Moments" . Boskoo !
- No dobra ! Zaśpiewam ją ! - powiedziała optymistycznie . i zaczęła śpiewać .
- A co jeśli się nie dostane ? - zapytała .
- To nic , przynajmniej w przyszłości nie będziesz się obwiniać że nie spróbowałaś .

LENA

Została mi tylko godzina , więc postanowiłam wziąć szybki prysznic i ładnie ubrać. Ubrałam kwiecistą sukienkę , założyłam pasujące do tego dodatki i byłam już gotowa .
- Dziewczyny możemy już iść ! - krzyknęłam wychodząc z łazienki .
- Pięknie wyglądasz . Może tam poderwiesz jakiegoś kolesia - powiedziała optymistycznie Klaudia .Ubrałam jeszcze buty na koturnach , założyłam skórzaną kurtkę i wyszłyśmy z pokoju . Udałyśmy się do recepcji aby zapytać o drogę do hali w której miały się odbyć przesłuchania .
- Dzień dobry , jak mogę dojść do hali gdzie odbywają się przesłuchania do X Factor ? - zapytałam recepcjonistkę .
- Jak wyjdzie Pani z hotelu , proszę udać się w prawą stronę i iść aż do skrzyżowania . Po prawej stronie jest budka z hot-dogami a z lewej jest hala , w której dzisiaj odbywają się przesłuchania do X Factora - odpowiedział .
- Dziękuję bardzo za informacje ! - podziękowałam .
Gdy doszłyśmy poszłam się zarejestrować. Jak się później okazało miałam śpiewać pierwsza . Byłam bardzo zestresowana , tym bardziej że wciąż nie było wiadomo kim jest czwarty jurorem . Po 15 minutach od mojego przyjścia zaczęto przesłuchania .Wywołano moje imię i nazwisko , więc pożegnałam się z przyjaciółkami i poszłam na scenę . Fotel czwartego jurora był pusty .
- Dzień dobry - powiedziałam lekko przerażona .
- Cześć Lena - powiedziała Kelly .
- Skąd do nas przyjechałaś ? - zapytał Simon .
- Jestem z Polski - powiedziałam .
- Łaał ! To zaczynaj - powiedział uśmiechnięty Simon .
Zaczęłam śpiewać . Szło mi całkiem nieźle , lecz ciągle byłam zestresowana . Skończyłam . Teraz z niecierpliwością czekałam na werdykt .
- Wielkie brawa dla Leny - powiedział głos dobiegający z końca sali .
- Zapraszamy do nas naszego gościa specjalnego , który będzie zasiadał w jury - powiedział Simon .
Nagle wyłoniła się sylwetka którą bardzo dobrze znałam .
- Oto Zayn Malik ! - krzyknęła Kelly .
Na widowni zaczęły się krzyki . Ja sama nie mogłam uwierzyć w to co się działo .
- Witam wszystkich ! - powiedział a uśmiech nie schodził mu z twarzy .Usiadł na czwartym fotelu
- To może przejdziemy teraz do Leny ! Bo dziewczyna nam się tu ze stresu wykończy- powiedziała Kelly - Zayn zaczynaj , w końcu to piosenka twojego zespołu .
- Noo tak , Lena masz niebiański głos . Zaśpiewałaś przepięknie .
- W pełni zgodzę się z Zaynem - powiedział Simon .
- Było troszkę nieczystych dźwięków , ale muszę powiedzieć , że masz bardzo mocny głos - powiedziała Kelly .
- Dziękuję bardzo - powiedziałam .
Rozpoczynamy głosowanie - zaczął Simon - Kelly ?
- Jestem na nie .
- Louis ? - zapytał Simon .
- Jestem na nie - powiedział , a ja poczułam wielką pustkę w sercu . Było mi bardzo przykro .
- Jaa ... - zaczął Simon - Jestem na TAK - powiedział . Posłałam mu ciepły uśmiech .
- Zayn ? - zapytał Simon .
-Oczywiście.... Jestem na tak ! - powiedział
- Bardzo mi przykro ale nie przechodzisz ! - powiedział smutno Simon . Zauważyłam , że Zayn  szepce coś Simonowi . Nagle Simon powiedział .
- Teraz zapraszamy na krótką przerwę - usłyszałam .
Ukłoniłam się lekko i poszłam za kulisy do moich przyjaciółek . Było mi bardzo smutno .
- Dla nas jesteś świetna .Nie martw się ! - powiedziała Klaudia i obie z Jessicą mnie przytuliły .
- Lena ? Możemy chwilę pogadać ? - usłyszałam za mną piękny , męski głos . Był to Zayn .
- Taak ? Co się stało ? - zapytałam odwracając się do niego .
- Chciałbym ci tylko powiedzieć , że zaśpiewałaś perfekcyjnie - powiedział posyłając mi ciepły uśmiech.
- Dziękuję bardzo , to dla mnie dużo znaczy ! - poczułam jak pojedyncza łza spływa po moim policzku .
- Nie płacz , proszę ! podszedł do mnie i otarł mi łzę z policzka .
- To raczej łza szczęścia , że rozmawiam z ZAYNEM MALIKIEM !! - powiedziałam lekko uśmiechając się .
- Czyli mam rozumieć że jesteś fanką One Direction , tak ? - zapytał z wielkim bananem na twarzy .
- No tak ! I to bardzo wielką ! - powiedziałam .
Nagle usłyszeliśmy głośny dźwięk , który oznaczał , że przerwa się kończy .
- Muszę już iść , czy mógłbym prosić o twój numer telefonu ? - zapytał .
- Oczywiście ! - powiedziałam . Zayn podał mi długopis i wyciągnął rękę w moją stronę . Napisałam mu mój numer na ręce i pożegnałam się . Od razu podeszłam do moich przyjaciółek .
- Ale ty masz szczęście dziewczyno ! wykrzyknęły .

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

To jest już drugi .
W trzecim akcja się rozkręci , obiecuje .
Jeżeli mam kogoś informować to zostawiajcie wasze twittery w komentarzach ; ))

Serdeczne podziękowania dla @aguulajna , która pomogłaa w opublikowaniu . Dzięki ♥

sobota, 10 marca 2012

Rozdział 1 ! ♥

JESSICA

              * Dzień wyjazdu na obóz językowy *
Obudził mnie dźwięk mojego telefonu. Była już dziewiąta, czyli za cztery godziny miałam samolot a nie byłam jeszcze spakowana . Wzięłam szybki prysznic i poszłam zrobić sobie śniadanie . Gdy zobzcyłam rodziców w kuchni przygotowujących RAZEM śniadanie omało zawału nie dostałam .
- Cześć córeczko - przywitał mnie tata
- Hej - odpowiedziałam - Mogę wiedzieć co wy tutaj robicie ? Nigdy nie było Was w domu o TEJ godzinie
- Jak to co ? Przecież dzisiaj wyjeżdżasz na całe dwa miesiące do Anglii . Postanowiliśmy , że odwieziemy cię na lotnisko . Co ty na to ? - powiedziała mama posyłając mi ciepły uśmiech.
- A ja na to jak na lato .! - wykrzyczałam i przytuliłam obojga rodziców. Szybko zjadłam śniadanie i pobiegłam do swojego pokoj. Nagle usłyszałam dźwięk mojego telefonu. Dzwoniła Lena .
# ROZMOWA TELEFONICZNA #
JA :  Hallo ?
LENA: Hei Hai Hello ! - wykrzyczała - Spakowana już ?
JA : Możesz tak nie krzyczeć ? zaraz żeby się ze mną dogadać , będziesz musiała się uczyć języka migowego , bo nic słyszeć nie będe .! A co do tego pakowania to zupełnie nie wiem jakie wziąć ciuchy .
LENA : Jeżeli tylko chcesz ,mogę ci pomóc wybrać coś przyzwoitego .
JA : No pewnie , że chcę . Ratujesz mniee  . !
LENA: W takim razie będę u ciebie z 10 minut .
# KONIEC #
Po dziesięciu minutach w drzwiach mojego pokoju stanęła Lena . Pomogła mi wybrać najlepsze ciuchy na wyjazd.
- Lena, powiedz mi dlaczego nie chcesz iść do X Factor ? Przecież masz wspaniały głos , uwielbiasz śpiewać , wykorzystaj to ! - powiedziałam do Leny
- Jess, mówiłam ci już kiedyś . Cała moja rodzina i wszyscy znajomi to oglądają . Boję się tego , że ktoś zacznie mówić , że nie umiem śpiewać i się tam nie nadaje . - powiedziała cicho
- A co powiedziałabyś na casting do X Factor w Anglii ? Tam nikt cię nie zna .
- No nie wiem , nie wiem . Pomyśle nad tym , ale teraz muszę już iść . - powiedziała i poszła do swojego domu który znajdował sie parę minut drogi od mojego . Po wyjściu Leny postanowiłam zadzwonić do mojego chłopaka Pawła.
# ROZMOWA TELEFONICZNA #
PAWEŁ : Hallo ?
JA: Cześć kochanie . Jesteś w domu ?
PAWEŁ : Hej , właśnie wracam . Coś sie stało ?
JA : Pamiętasz dzisiaj wyjeżdżam na obóz językowy . Chciałabym sie porzegnać , bo dosyć długo się nie zobaczymy .
PAWEŁ: Okeej , możesz teraz ?
JA: Tak , zaraz u ciebie będę . Do zobaczenia
PAWEŁ: Paa ! .
# KONIEC #
Szybko wzięłam kurtkę , ubrałam buty i wyszłam z domu . Do Pawła miałam około 5 minut drogi. Postanowiłam posłuchać muzyki . Po chwili byłam już u drzwi domu Pawła. Zadzwoniłam. Po chwili otworzył mi Paweł .
- Cześć - powiedziałam i mocno się do niego przytuliłam .
- Hej , proszę wejdź do środka - powiedział . Poszliśmy do jego pokoju .
- Napijesz się czegoś ? - zaproponował
- Nie dziękuję , przyszłam tylko na chwilę - powiedziałam i poklepałam miejsce obok mnie na znak żeby usiadł . Gadaliśmy dosyć długo. Wkońcu nadeszła chwila by się pożegnać .
- Paweł , muszę już wracać .
- Taa , to co teraz ? Wyjedziesz , poznasz tam jakiegoś frajera i o mnie zapomnisz . Tak ? - powiedział lekko zdenerwowany .
- Nie , przecież ja cię kocham . Nigdy bym ci tego nie zrobiła . - powiedziałam mocno się do niego przytulając .
- Zobaczymy co powiesz potem . !
- Kocham cię , przetrwamy tą rozłąke . Nie martw się . - pocałowałam go w policzek i poszłam do domu .
          Gdy wróciłam do domu , usiadłam w salonie i oglądałam telewizje. O dziwo , rodziców nigdzie nie było . Postanowiłam ich poszukać , gdyż za pól godziny miała się odbyć odprawa. Okazało się , że rodzice byli w ogrodzie . Wkońcu pojechaliśmy na lotnisko . Droga mineła w bardzo miłej atmosferze . Na lotnisku zobaczyłam Lenę i Klaudię do których od razu pobiegłam . Moi rodzice w tym czasie rozmawiali z rodzicami Leny i mamą Klaudii . Zauważyłam , że Klaudia zachowuje się nieswojo . Prawdopodobnie Lena tez to zauważyła . Postanowiłam podjąć temat .
- Klaudia , co sie dzieje ? . - zapytałam .
- Poprostu muszę , odwiedzić ojca gdy już będę w Londynie . - odpowiedziała .
- Przeciez dawno go nie widziałaś . Powinnaś się cieszyć . - powiedziała Lena
- No niby tak . Pewnie bym się cieszyła gdyby nie to , że wydaje i się że oni sie rozwodzą . - powiedziała i pojedyncza łza spłynęła jej po policzku . Gdy to zobaczyłyśmy mocno ją przytuliłyśmy . Nagle usłyszałyśmy głos dobiegający z głośników : PASAŻEROWIE LOTU NUMER 54 DO LONDYNU , PROSZENI SĄ O PODEJŚCIE DO ODPRAWY . Szybko pożegnałyśmy się z rodzicami i pobiegłyśmy do odprawy . Po chwili siedziałyśmy już w samolocie .

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

To macie 1 rozdział . ; ))
Przepraszam za błędy .
Komentujcie . ; ))

czwartek, 8 marca 2012

Bohaterowie .!

Bohaterowie ! . 

Jessica  Dudek (17 lat) - Pochodzi z Polski . Perfekcyjnie mówi po angielsku . Jest zwariowaną nastolatką. Nigdy nikomu się nie podporządkowuje , zawsze ma swoje zdanie.U chłopaka nie liczy się dla niej wygląd czy status materialny tylko osobowość . Uwielbia patrzeć na gwiazdy . Ma chłopaka Pawła . Wielka fanka One Direction .

Lena Król (17 lat ) - Jest troszkę nieśmiała Marzy o spotkaniu One Direction i spędzenie wakacji razem ze swoimi przyjaciółkami w Anglii . Uwielbia śpiewać i jest w tym naprawdę bardzo dobra . Przyjaciółki często  namawiały ją aby poszła do X Factor , lecz ona uważa że sława nie jest dla niej  . Nie ma szczęścia w miłości . Fanka One Direction . 

Klaudia (17 lat) - Jest bardzo wrażliwa . Uwielbia długo spacerować , szczególnie w nocy . Jej rodzice żyją w separacji . Ojciec mieszka w Londynie a ona z mamą w Polsce .Bardzo dobrze mówi po angielsku. Nie jest wielką fanką One Direction , lecz po jakimś czasie przekonuje się do nich . 


Zayn Malik (19 lat) Louis Tomlinson(20lat) Liam Payne (19lat) Niall Horan(19lat) Harry Styles(18 lat)
Są dla siebie jak bracia i bardzo się kochają , Nie wyobrażają sobie życia bez siebie .   




------------------------------------------------------------------------------------------------------------

No to są bohaterowie . ; ))
Pierwszy rozdział pojawi się prawdopodobnie w weekend . xoxo
Jeżeli to czytasz to komentuj . ; )